Dziel i… dziel! Rozbicie dzielnicowe
Polska na początku XII wieku była krajem pełnym konfliktów. Książę Bolesław Krzywousty walczył z bratem Zbigniewem o władzę. Ich ojciec, Władysław, podzielił przed swoją śmiercią kraj na dwie części – jedną przeznaczył dla Bolesława (m.in. Śląsk, Małopolskę), drugą dla Zbigniewa (m.in. Wielkopolskę). Konflikt między braćmi doprowadził do wojny domowej, żaden nie chciał dzielić się władzą z drugim. W 1108 roku Bolesław wygnał brata z kraju, Zbigniew osiadł w Czechach. Trzy lata później uroczyście powrócił: stał na czele orszaku i niósł przed sobą miecz, co symbolizowało, że to on jest władcą. Obraził tym swojego brata, który (w wyniku umowy z 1107 roku) panował w kraju samodzielnie. Bolesław Krzywousty wpadł w furię i wymierzył bratu karę – Zbigniew został oślepiony, po czym zmarł.
Sytuacja w Polsce skomplikowała się jeszcze bardziej. Zwolennicy Zbigniewa potępili ten czyn, a arcybiskup prawdopodobnie ekskomunikował Bolesława. Książę musiał odbyć pokutę, aby odzyskać przychylność Kościoła i społeczeństwa. Za cel swojej pokutnej pielgrzymki wybrał Węgry. Książę musiał poświęcić bardzo dużo czasu i kosztowności, aby wymazać swój grzech. Wiązało się to również z ogromnymi wyrzeczeniami, gdyż pokutnik podobno leżał przez czterdzieści dni w ciemnej celi i nie rozmawiał z nikim, odmawiał przy tym jedzenia i picia. Podróż na Węgry, oprócz odkupienia win, dała Bolesławowi jeszcze jedną wielką korzyść. Razem z księciem przyjechał do kraju pewien mnich – niestety, nie wiemy, jak miał na imię ani skąd pochodził (więc nazwano go później Anonimem). Mnich dostał bardzo ważne zadanie od księcia Bolesława, miał napisać pierwszą polską kronikę (patrz).
Krzywousty przez całe życie ponosił konsekwencje bratobójstwa, próbując odkupić winę. Fundował klasztory i kościoły, rozdawał jałmużnę, zlecił napisanie kroniki polskiej. Sam miał wielu synów i zapewne obawiał się, że kiedy umrze, będą toczyć bratobójcze wojny o władzę. Aby temu zapobiec, zawczasu podzielił między nich Polskę. Głównym władcą miał zostać princeps, czyli najstarszy w rodzie, któremu przypadała najważniejsza dzielnica rozciągająca się od Pomorza do Krakowa.
Niestety, synowie Bolesława po jego śmierci w 1138 roku walczyli o władzę tak samo, jak ich ojciec ze Zbigniewem. Najważniejsza dzielnica senioralna, do której należał Kraków, była łakomym kąskiem. Co więcej, w kolejnych pokoleniach dzielnice rozbijane były na mniejsze części, ponieważ każdy książę, który posiadał synów, musiał dać im ziemię. Władza centralna była coraz słabsza. Zasadę pryncypatu, czyli uznanie szczególnej pozycji princepsa, zaczęto ignorować w 1227 roku.
Trzeba i warto wiedzieć
GEOGRAFIA
W katedrze w Płocku znajduje się miejsce pochówku Bolesława Krzywoustego.
W poznańskim Muzeum Archeologicznym znajduje się jedenastowieczny hełm, który Jan Matejko odwzorował na swoim obrazie, malując go na głowie króla.
Teksty autentyczne
Z kroniki Galla Anonima
Gdyby bowiem Zbigniew, przybywszy [do Polski], postępował pokornie i mądrze, jak przystało na człowieka, który ma prosić o miłosierdzie, a nie jak [udzielny] pan, tak jakby miał rządzić próżnie i pysznie – to ani sam nie poniósłby szkody nie do naprawienia, ani też innych nie przyprawiłby o pożałowania godną winę. (…) My zaś nawet rozmyślnie popełnionemu grzechowi nie odmawiamy [prawa do] pokuty, lecz w tej pokucie zważmy osobę [winowajcy], wiek i sposobność. Nie godzi się bowiem, by z popełnionego zła, które się już nie da odrobić, miało wyniknąć zło jeszcze gorsze, lecz temu, który może być uzdrowionym, roztropny lekarz winien przyjść w pomoc z lekarstwem. (…)
Toteż oskarżając Bolesława o to, że coś takiego popełnił, pochwalamy go jednak za to, że godnie pokutował i należycie się upokorzył. Widzieliśmy bowiem [na własne oczy] tak znakomitego męża, tak potężnego księcia, tak lubego młodzieńca, jak po raz pierwszy przez dni czterdzieści pościł publicznie, leżąc wytrwale na ziemi w popiele i w włosienicy, wśród strumieni łez i łkań, jak wyrzekł się obcowania i rozmowy z ludźmi, mając ziemię za stół, trawę za ręcznik, czarny chleb za przysmaki, a wodę za nektar (…) On sam ponadto starał się o to, by co dzień odprawiano mszę za grzechy i za zmarłych, by śpiewano psałterz, i z wielkim miłosierdziem niósł pociechę nędzarzom, karmiąc ich i odziewając. A co ważniejsze nad to wszystko i co za główną rzecz w pokucie się uważa, to to, że wedle nakazu Pańskiego uczynił zadość bratu swemu i otrzymawszy przebaczenie pogodził się z nim.
(…) Mimo że sprawował rządy nie nad [jakimś] księstwem, lecz nad wspaniałym królestwem i że niepewny był pokoju ze strony różnych wrogich chrześcijańskich i pogańskich ludów, to jednak powierzył siebie i swe królestwo w obronę potędze Bożej i przy sposobności zjazdu, wtajemniczywszy w to tylko szczupłe grono osób, z największą pobożnością odbył pielgrzymkę do św. Idziego i św. Stefana króla. (…) Co dzień też z miejsca noclegu tak długo szedł pieszo, a niejednokrotnie boso, wraz z biskupami i kapelanami, aż skończył godzinki o Najświętszej Pannie, godziny kanoniczne tego dnia oraz 7 psalmów pokutnych z litanią, a częstokroć po wigiliach za umarłych dodawał też część psałterza. A taką pobożność i gorliwość okazywał również w obmywaniu nóg ubogim i dawaniu jałmużny, że nikt potrzebujący, który prosił go o wsparcie, nie odchodził bez tego wsparcia (…) A gdy ktoś go na oczach wszystkich gorliwiej i z większą czcią przyjmował, mówiono o nim, że jest przyjacielem króla lub że niewątpliwie zaskarbi sobie tym jego łaskę. Z taką to pobożnością duchową i świeckimi objawami czci powrócił Bolesław ze swej pielgrzymki, jednakże [nawet] wróciwszy do swego królestwa nie wyrzekł się od razu pokutniczego trybu życia i stroju pielgrzyma, lecz wytrwał w tym samym zamiarze pielgrzymowania aż [do chwili przybycia] do grobu św. Wojciecha męczennika, gdzie miał obchodzić uroczystość Wielkiejnocy. A im bardziej z dniem każdym zbliżał się do stolicy św. męczennika, tym pobożniej wśród łez i modlitw wędrował boso. Gdy zaś wreszcie przybył do miasta i grobu św. męczennika, jakże wielkie rozdał jałmużny ubogim, ileż to ozdób złożył w kościele na ołtarzach! Dowodem tego jest dzieło złotnicze, które Bolesław kazał sporządzić na relikwie św. męczennika jako świadectwo swej pobożności i pokuty.
Historia w języku
Historyczne dzielnice Polski są w zasadzie tożsame z regionami kulturowo-językowymi, które wyróżniamy do dziś. Cztery polskie regiony, stanowiące też zespoły dialektalne to: Mazowsze, Małopolska, Wielkopolska i Śląsk. Oczywiście, ich współczesne granice nie pokrywają się dokładnie z granicami historycznymi, jednak ogólnie obszary są tożsame. Dzisiejszymi stolicami tych regionów są: Warszawa (Mazowsze), Kraków (Małopolska), Poznań (Wielkopolska) i Katowice (Śląsk). W tym zestawie regionów i ich stolic najbardziej kontrowersyjny jest Śląsk, którego historyczną stolicą był Wrocław, gdyż historyczna kraina obejmowała tereny dzisiejszego Dolnego i Górnego Śląska. Pod względem językowym regiony te różnicuje mazurzenie, czyli proces przejścia spółgłosek dziąsłowych szumiących (sz, ż, cz) w zębowe syczące (s, z, c), co dokonało się prawdopodobnie ok. XIV w. i fonetyka międzywyrazowa (udźwięcznianie lub nie ostatniej spółgłoski wyrazu, jeśli następny rozpoczyna się od samogłoski lub spółgłoski sonornej: m, n, ń, r, l, j, ł). Region mazurzący, ale nieudźwięczniający to Mazowsze, region mazurzący i udźwięczniający to Małopolska, region niemazurzący, lecz udźwięczniający to Wielkopolska i wreszcie region udźwięczniający, który w części mazurzy, a w części nie to Śląsk.
Ciekawostki
z innych krajów
WĘGRY
Ruiny opactwa św. Idziego – Krzywousty udał się do opactwa św. Idziego w Somogyvárze, by odpokutować oślepienie brata.
FRANCJA
Kiedy rodzice Bolesława długo nie mogli doczekać się potomka, udali się po poradę do biskupa Franka. Ten polecił im wysłanie cennych darów do kościoła w Saint-Gilles. Niedługo potem na świat przyszedł syn.
Wydarzenia w tekstach kultury i mediach
Kliknij na konkretny tytuł, a przeniesiesz się na stronę z informacjami o nim
Film, serial
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Literatura
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Gry wideo
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Humor
- Krzywousty, T-Raperzy Znad Wisły, 2012.
Muzyka
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Sztuka
- Bolesław Krzywousty, Jan Matejko;
- Śmierć Bolesława, J. Peszka, 1800–1820;
- Bolesław Krzywousty, Ksawery Pillati, 1888 (rysunek).
Inne
- Co za historia [odc.5] – Bolesław III Krzywousty i jego testament, kanał: CoZaHistoria, platforma: Youtube;
- Co za historia [odc.7] – Rozbicie dzielnicowe Polski, kanał: CoZaHistoria, platforma: Youtube.
- Pomorze i Prusy do 1125, Karl von Spruner, 1854 (mapa) .
Ćwiczenia
Nagrania
Treść w przygotowaniu.
Źródła
1. G. Labuda G., Korona i infuła. Od monarchii do poliarchii, Kraków 1996.
2. S. Szczur S., Historia Polski – średniowiecze, Kraków 2002.
3. A. Śmiech, Testament Bolesława Krzywoustego (pol.), [dostęp online: 30.12.2019].