Historia Polski według Jana Długosza
Kim był Jan Długosz i dlaczego nazywamy go ojcem polskiej historiografii? Urodził się w Brzeźnicy (obecnie województwo łódzkie) 1 grudnia 1415 roku, czyli ponad 600 lat temu. Miał aż jedenaścioro braci (w tym trzech, którzy nazywali się tak samo jak on) i sióstr, a jego szlacheccy rodzice wcale nie byli bogaci. Ojciec (o tym samym imieniu) i wujek Jana dzielnie walczyli w bitwie pod Grunwaldem. Już jako mały chłopiec Długosz uwielbiał się uczyć, fascynowała go historia. Studiował na Akademii Krakowskiej i chociaż nie zdobył żadnego naukowego tytułu, nauczył się płynnie mówić i pisać po łacinie. Dzięki Zbigniewowi Oleśnickiemu, biskupowi krakowskiemu, ambitny humanista dużo podróżował. Był między innymi we Włoszech, na Węgrzech a nawet w Jerozolimie. Współpraca Jana z Oleśnickim trwała długo – od 1433 do 1455 roku. W ciągu tych dwudziestu dwóch lat Długosz był zaufanym, bardzo sumiennym i dokładnym sekretarzem i kanclerzem biskupa. Już wtedy zaczął zajmować się pisarstwem. Powstawały pierwsze księgi ze spisami majątków kościelnych, z rejestrami osobowymi i opisami majątków ziemskich. Kiedy w 1455 roku Oleśnicki zmarł, ponadczterdziestoletni już Jan rozpoczął pisanie najważniejszego dzieła w swoim życiu – „Roczników, czyli kronik słynnego Królestwa Polskiego”. Trudno w to uwierzyć, ale pisanie kroniki zajęło mu aż 25 lat (prawie do końca życia)! Nikt nigdy wcześniej nie zdecydował się na stworzenie tak ogromnej, obejmującej dwanaście części, księgi o dziejach, prawie i geografii naszego kraju, ale także o bogach, których czcili dawni Polacy. Długosz był także ważną osobą na dworze królewskim. Powierzano mu kluczowe zadania dyplomatyczne, był wychowawcą synów Kazimierza Jagiellończyka.
Trzeba i warto wiedzieć
HISTORIA
Akademia Krakowska (dziś Uniwersytet Jagielloński) to najstarsza polska uczelnia, powołana w 1364 roku przez Kazimierza Wielkiego.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2015 rokiem między innymi Jana Długosza.
ZNANI POLACY
Wincenty Kadłubek (ok. 1150-1223) – autor Kroniki Polski, jeden z najważniejszych polskich historiografów; nazywany ojcem kultury polskiej.
GEOGRAFIA
Kościół Na Skałce – wł. bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Kościół i klasztor paulinów w Krakowie przy ulicy Skałecznej 15. W 1792 roku złożono tu kości Jana Długosza, a w 1880 roku Teofil Żebrowski wykonał w krypcie groby zasłużonych Polaków, dokąd przeniesiono szczątki kronikarza.
Tarnobrzeg – miasto w województwie podkarpackim, w którym znajduje się pomnik Jana Długosza.
Teksty autentyczne
Proces powstania Roczników i ich przekazy rękopiśmienne (według ustaleń Wandy Semkowicz-Zarembiny i Piotra Dymmela)
Z czasem prace nad obydwiema częściami dzieła, dawną i współczesną, których cezurą w podziale rękopisów stał się rok 1406, postępowały równolegle. Rocznikarska struktura dzieła wynikła z metody zbierania opracowywania informacji. Początkową formą przyszłych Roczników, podzielonych ostatecznie na 12 ksiąg, był zapewne rodzaj chronologicznej kartoteki. Notowanie informacji pod poszczególnymi latami pozwalało w miarę rozrastania się dzieła panować nad jego rozległą materią, łatwiej dostrzegać związki przyczynowo-skutkowe między poszczególnymi zdarzeniami, co jednak nie ustrzegło autora przed błędnym niekiedy ich datowaniami czy też powtórzeniami.
W trakcie pracy Długosz bezustannie starał się pozyskać wszelkiego rodzaju świadectwa o czasach tak dawnych, jak i współczesnych. Były nimi kroniki rodzime i obce, zapiski rocznikarskie, dokumenty i listy, inskrypcje, a także relacje ustne świadków. Znaczna część współczesnej partii dzieła spisana została na podstawie osobistych doświadczeń i obserwacji autora.[https://dlugosz.polona.pl/pl/jan-dlugosz/3, dostęp: 1.10.2020].
Arkebuzy dymiące jeszcze widzę,
jakby to wczoraj u głowic lont spłonął
i kanonier jeszcze rękę trzymał,
gdzie dziś wyrasta liść zielony.
W błękicie powietrza jeszcze te miejsca puste,
gdzie brak dłoni i rapierów śpiewu,
gdzie teraz dzbany wrzące jak usta
pełne, kipiące od gniewu.
Ach, pułki kolorowe, kity u czaka,
pożegnania wiotkie jak motyl świtu
i rzęs trzepot, śpiew ptaka,
pożegnalnego ptaka w ogrodzie.
Nie to, że marzyć, bo marzyć krew,
to krew ta sama spod kity czy hełmu.
Czas tylko warczy jak lew
przeciągając obłoków wełną.Płacz, matko, kochanko, przebacz,
bo nie anioł, nie anioł prowadzi.
Wy te same drżące u nieba,
wy te same róże sadzić jak głos
na grobach przyjdziecie i dłonią
odgarniecie wspomnienia i liście jak włos
siwiejący na płytach płaskich.Idą, idą pochody, dokąd idą,
których prowadzi jak wygnańców łaski
ląd krążący po niebie. A może
niebo po lądzie dmące piaskiem
tak kształt ich zasypuje. Jak noże
giną w chleb pogrążone — tak oni
z wolna spływają. Piach ich pokrywa.Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni.
(8 marca 1942)
[Krzysztof Kamil Baczyński, Historia]
Historia w języku
Roczniki, czyli kroniki Jana Długosza powstały w II połowie XV wieku, czyli w okresie, gdy nie rozwinął się jeszcze polski język literacki, a przede wszystkim należałoby powiedzieć, że nie było polskiego języka pisanego. Z okresu przed kroniką Długosza jest wprawdzie kilka zabytków piśmiennictwa polskiego (Bogurodzica, Kazania świętokrzyskie, Psałterz floriański, Kazania gnieźnieńskie), są to jednak teksty o wiele krótsze i stanowią dopiero pierwsze kroki w tworzeniu polskiego języka literackiego, który mógłby służyć m.in. tak ogromnemu dziełu, jak opisanie kilkuwiekowej historii państwa polskiego. Zatem swój tekst napisał Jan Długosz po łacinie i zatytułował go Annales seu cronicae incliti Regni Poloniae. Nazwa gatunkowa annales została przetłumaczona na polski jako roczniki – czyli opisanie historii, dziejów „rok po roku”, z kolei cronicae to po prostu kroniki – i łacińska nazwa, i jej polski odpowiednik pochodzą od greckiego chronos, czyli czas.
Pierwsze polskie tłumaczenie dzieła ukazało się dopiero (!) w drugiej połowie XIX w., a drugie rozpoczęto w 1961 r., a ukończono po 45 latach! w roku 2006.
Chronologicznym opisom służą także np. dzienniki, diariusze, które są z kolei opisami dziennymi: dziennik < dzień, diariusz < łac. diārium < dies ‘dzień’.
Ciekawostki
z innych krajów
FRANCJA
Seria komiksów Marzi autorstwa Marzeny Sowy i Sylvaina Savoia ukazała się najpierw po francusku.
Wydarzenia w tekstach kultury i mediach
Kliknij na konkretny tytuł, a przeniesiesz się na stronę z informacjami o nim
Film, serial
- Animowana historia Polski, Tomasz Bagiński, 2010.
Literatura
- Legendarna historia Polski, scen. Barbara Seidler, rys. Grzegorz Rosinski, od 1974, 3 części: 1. O Smoku Wawelskim i królewnie Wandzie, 2. Opowieść o Popielu i myszach, 3. O Piaście Kołodzieju, wyd. zbiorcze 2007
- Marzi, scen. Marzena Sowa, il. Sylvain Savoia, 7 tomów (3 wydania zbiorcze w Polsce): Dzieci i ryby głosu nie mają, Jak w niebie, tak i na ziemi, Opornik, Hałasy dużych miast, Nie ma wolności bez solidarności, Nie ma tego złego…, Nowe życie.
Gry wideo
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Humor
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Muzyka
- Zrozumieć Polskę 39/89, L.U.C. (Łukasz Rostowski), album muzyczny i teledyski, 2009;
- Powstanie Warszawskie, Lao Che, 2005.
Sztuka
- Jan Długosz, Antoni Gramatyka, obraz olejny, 1878.
Inne
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Ćwiczenia
Nagrania
Treść w przygotowaniu.
Źródła
https://ciekawostkihistoryczne.pl/leksykon/jan-dlugosz-1415-1480/ [dostęp: 1.10.2020].
https://dlugosz.polona.pl/pl/jan-dlugosz/3 [dostęp: 1.10.2020].
http://blog.polona.pl/2020/02/jan-dlugosz-zycie-i-tworczosc/ [dostęp: 1.10.2020].
https://www.tygodnikpowszechny.pl/rok-z-kronikarzem-31304 [dostęp: 1.10.2020].