Pochodzenie polskiego języka ogólnego i jego literackiej odmiany
Język polski jako system norm obowiązujących na terenie całego kraju nie powstał od razu, lecz kształtował się przez kilka stuleci, uzyskując swą zasadniczą postać dopiero w XVI wieku.
Mówiąc o pochodzeniu polskiego języka ogólnonarodowego i jego literackiej odmiany, warto na wstępie przypomnieć, że na ziemiach prapolskich, rozciągających się między Morzem Bałtyckim a Karpatami, zamieszkiwały we wczesnym średniowieczu liczne plemiona: w dorzeczu górnej Wisły – Wiślanie, nad Wartą – Polanie, nad środkową Wisłą – Mazowszanie, między dolną Odrą, dolną Wisłą, Bałtykiem i Notecią – Pomorzanie, nad Sanem i Wieprzem – Lędzianie, na Kujawach – Goplanie, zaś nad górną i środkową Odrą – Opolanie, Ślężanie, Dziadoszanie i Golęszyce. Jest rzeczą oczywistą, że mowa każdego z tych plemion nieco się różniła, co jednak – zaznaczmy – nie uniemożliwiało członkom tych społeczności wzajemnego porozumienia się. Zjednoczenie Polan, Wiślan, Mazowszan, Pomorzan i innych w jedno państwo piastowskie przyczyniło się do stopniowego zacierania się różnic językowych między nimi i stworzyło sprzyjające warunki do powstania na podłożu dialektów plemiennych wspólnego języka ogólnopolskiego.
Przykłady innych społeczeństw pokazują, że język ogólnonarodowy wyrasta na podłożu dialektu tego regionu, który dominuje pod względem politycznym czy kulturalnym. I tak język francuski rozwinął się z dialektu Paryża, język hiszpański – z dialektu kastylijskiego, językowi włoskiemu początek dała mowa Toskanii z Florencją, a język czeski powstał na bazie dialektu stołecznej Pragi i jej najbliższej okolicy. Odpowiedź na pytanie, która dzielnica Polski, była kolebką ogólnej polszczyzny, nie jest jednak oczywista, gdyż ośrodki władzy w średniowiecznym państwie polskim się zmieniały. Jak wiadomo, państwowość polska rodziła się w Wielkopolsce i tam była pierwsza siedziba dworu książęcego (Gniezno), co stwarzało warunki do przodownictwa kulturalnego tego regionu. Z tym faktem wiąże się teoria o wielkopolskim pochodzeniu polskiego języka ogólnego. Jednak już około połowy XI w. stolicą królewską stał się Kraków, w którym w 1364 r. założono pierwszy polski uniwersytet (Akademię Krakowską) oraz powstały pierwsze oficyny drukarskie. Dlatego wielu badaczy opowiada się za małopolskim rodowodem polszczyzny ogólnej. Dodajmy od razu, że w 1596 r. król Zygmunt III Waza przeniósł stolicę Polski z Krakowa do Warszawy, przy czym wpływ dialektu mazowieckiego na język literacki nie był zbyt znaczny, gdyż zasadnicza norma językowa – jak wspomniano wcześniej – była w XVI w. już ustalona.
Debata nad pochodzeniem polskiego języka ogólnego i jego odmiany literackiej trwała w nauce polskiej bez mała 100 lat. Jej początki sięgają lat 80. XIX w., a ostateczne ustalenia podjęto dopiero w latach 60. minionego stulecia. W dyskusji tej wzięło udział wielu wybitnych językoznawców, którzy początkowo podzielili się na dwa skrajne obozy: zwolenników teorii o wielkopolskiej genezie polszczyzny ogólnej (należeli do nich m.in.: Antoni Kalina, Adam Antoni Kryński, Kazimierz Nitsch, Tadeusz Lehr-Spławiński, Jan Łoś, Stanisław Rospond, Jerzy Kuryłowicz, Stanisław Urbańczyk i Leszek Moszyński) oraz orędowników teorii o małopolskim rodowodzie polskiego języka ogólnego (m.in. Aleksander Brückner, Stanisław Szober, Witold Taszycki i Tadeusz Milewski).
Uczeni ci wysuwali szereg argumentów językowych, mianowicie: cech polszczyzny standardowej, świadczących o większym czy mniejszym udziale w niej bądź to dialektu wielkopolskiego, bądź małopolskiego. Jednym z takich argumentów była kwestia mazurzenia, czyli wymawiania spółgłosek zębowych, tj. s, z, c, dz, zamiast dziąsłowych, tj. sz, ż, cz, dż, a zatem mówienie syja, zyto, capka, zamiast szyja, żyto, czapka. Ponieważ zjawisko to nie występuje w języku ogólnopolskim, świadczy przeciwko hipotezie małopolskiej (gdyż użytkownicy tego dialektu w większości mazurzą), a na korzyść hipotezy wielkopolskiej (bo w dialekcie wielkopolskim, tak samo jak w polszczyźnie ogólnej, mazurzenie nie występuje). Inną właściwością, przemawiającą tym razem na rzecz hipotezy małopolskiej, jest nieobecność w języku ogólnym morfologicznej oboczności -ow- || -ew- w przyrostkach przymiotnikowych oraz -owi || -ewi w końcówce C. lp rzeczowników rodzaju męskiego, przy czym o występuje po spółgłoskach twardych, zaś e – po spółgłoskach fonetycznie i historycznie miękkich (zróżnicowanie takie właściwe jest natomiast dialektowi wielkopolskiemu, por. zimowy, ale majewy, Marcinowi, ale Maciejewi). Wybrane argumenty językowe wysuwane w sporze o pochodzenie polskiego języka ogólnego prezentuje tabela:
dialekt wielkopolski | dialekt małopolski | polszczyzna ogólna |
brak mazurzenia: wymowa szyja, żyto, czapka | mazurzenie: wymowa syja, zyto, capka | brak mazurzenia: wymowa szyja, żyto, czapka |
oboczność morfologiczna -ow- (po spółgłoskach twardych) i -ew- (po spółgłoskach miękkich), por. Marcinowi, Maciejewi | przyrostek -ow- zarówno po spółgłoskach twardych, jak i po miękkich, por. Marcinowi, Maciejowi | usunięcie morfologicznej oboczności -ow- || -ew-, por. por. Marcinowi, Maciejowi |
wymowa chwała, chwila | wymowa fała, fila | wymowa chwała, chwila |
wymowa reczek, jebłko | wymowa raczek, jabłko | wymowa raczek, jabłko |
brak przejścia końcowego -ch w -k, por. na nogach, na rękach, Wszystkich Świętych | przejście końcowego -ch w -k, por. na nogak, na rękak, Wszystkik Świętyk | brak przejścia końcowego -ch w -k, por. na nogach, na rękach, Wszystkich Świętych |
formy nieściągnięte typu bojać się, stojać | formy ściągnięte typu bać się, stać | formy ściągnięte typu bać się, stać |
czasownik trzymać | czasownik dzi(e)rżeć | czasownik trzymać |
formant -ity, np. wodnity | formant -isty, np. wodnisty | formant -isty, np. wodnisty |
nazwy miejscowe z sufiksem -ino || -yno, np. Smłodzino, Przetoczyno | nazwy miejscowe z sufiksem -in || -yn, np. Borzęcin, Korczyn | szerzenie się nazw na -in || -yn |
Ponieważ zarówno w świetle faktów językowych, jak i historycznych nie można w sposób jednoznaczny rozstrzygnąć, który z dialektów – wielkopolski czy małopolski – w większym stopniu wpłynął na ukształtowanie się języka ogólnopolskiego, ostatecznie w efekcie toczącej się przez kilka dziesięcioleci dyskusji naukowej pojawiła się teza kompromisowa, zgodnie z którą polszczyzna ogólnonarodowa powstała na podłożu dialektu wielkopolskiego, modyfikowanego i uzupełnianego właściwościami dialektu małopolskiego, którego wpływ można zauważyć już we wczesnej fazie formowania się ponaddialektalnej odmiany języka polskiego; po przeniesieniu stolicy do Warszawy w języku ogólnym zaczęły pojawiać się także pewne właściwości mazowieckie (zwłaszcza w zakresie słownictwa, w mniejszym stopniu dotyczące sytemu gramatycznego). Taki punkt widzenia – dominujący we współczesnym językoznawstwie polonistycznym – zapoczątkowały studia Władysława Kuraszkiewicza, Zdzisława Stiebera i Zenona Klemensiewicza.
Trzeba i warto wiedzieć
LITERATURA
Bogurodzica – najstarsza zapisana polska pieśń religijna i równocześnie najstarszy zachowany polski tekst poetycki, pochodzi najprawdopodobniej z przełomu XIII i XIV wieku. Wedle kronik Jana Długosza polskie wojsko śpiewało Bogurodzicę w dzień bitwy pod Grunwaldem.
KULTURA
21 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, ustanowiony przez UNESCO w listopadzie 1999 roku.
JĘZYKOZNAWSTWO
Alfabet polski składa się z 35 liter, 9 z nich ma znaki diakrytyczne, a 3 (q, v, x) używane są tylko w wyrazach zapożyczonych i dziś w języku młodzieżowym w skrótach, tak jak np. xD – młodzieżowe słowo 2017 roku.
Rada Języka Polskiego – instytucja wyrażająca opinie i doradzająca we wszystkich sprawach związanych z używaniem języka polskiego. Istnieje od 1996 roku i działa przy prezydium Polskiej Akademii Nauk. Do jej zadań należy popularyzacja wiedzy o języku, opiniowanie zasad ortografii i interpunkcji, wyrażanie opinii o kwestiach spornych w używaniu języka polskiego.
ZNANI POLACY
Zenon Klemensiewicz (1891-1969) – jeden z najsłynniejszych polskich językoznawców badających historię języka polskiego, członek Polskiej Akademii Umiejętności i Polskiej Akademii Nauk.
NAUKA
Nauczanie i promocja języka polskiego w świecie: diagnoza, stan, perspektywy, pod red. W. Miodunki, J. Tambor i in. – ekspertyza dotycząca języka polskiego z sugestiami działań, które mogą jego status poprawić i wzmocnić.PRAWO
W 1997 r. została uchwalona przez Parlament Ustawa o języku polskim, a w 2005 r. Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o jezyku regionalnym, w 2009 r. Polska ratyfikowała Europejską kartę języków regionalnych i mniejszościowych.
Teksty autentyczne
Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj (Day ut ia pobrusa, a ti poziwai) – najstarsze zdanie zapisane po polsku (choć roszczą sobie prawa do niego Czesi i Ślązacy), pochodzi z końca XIII wieku, na język współczesny można przetłumaczyć jako „Daj, niech pomielę, a ty odpocznij/zjedz”.
Olga Tokarczuk, Księgi Jakubowe, fragment rozdziału: Ksiądz Chmielowski pisze do JWM Pani Drużbackiej w styczniu 1753 roku, z Firlejowa, Kraków 2014.
Polszczyzna jest jakaś toporna i brzmi z chłopska. Nadaje się do opisu świata natury i co najwyżej agrikultury, ale trudno nią wyrazić sprawy skomplikowane, wyższe, duchowe. Jakim kto językiem mówi, takim i myśli. A polszczyzna jest niejasna i niekonkretna. Nadaje się raczej do opisów pogody w podróży, a nie do dyskursów, gdzie trzeba umysł wytężyć i wyrażać się jasno. Ot, do poezji się nadaje, Droga Pani Dobrodziejko, Muzo Nasza Sarmacka, bo poezja rozmyta i niekonkretna. Choć rzeczywiście niejaką przyjemność w czytaniu daje, której się prosto wyrazić tu nie da. Wiem o tym, bom zamówił u Twojego wydawcy Pani rymowanki i znalazłem w nich wielką przyjemność, choć nie wszystko mi się wydaje w nich jasne i oczywiste, o czym Ci jeszcze napiszę.
Ja optuję za wspólnym językiem; niechże będzie nawet trochę uproszczony, ale taki, by go wszyscy na całym świecie rozumieli. Tylko tak ludzie będą mieli dostęp do wiedzy, bo literatura to jest jakiś rodzaj wiedzy – uczy nas. Na przykład JWPani wiersze mogą nauczyć uważnego czytelnika, co tam rośnie w lesie, jaka to flora i fauna leśna, nauczy się też człowiek prac we dworze i co w ogrodzie rośnie. Można się dzięki poezji egzercytować, to jest wprawiać się, ćwiczyć w różnych pożytecznych arkanach i co najważniejsze – jeszcze nauczyć się, jak myślą inni, co jest bardzo cenne, jako bez tego można by sądzić, że wszyscy myślą tak samo, a przecież to nieprawda. Każdy myśli inaczej i co innego sobie wyobraża, gdy czyta. Czasem mnie to niepokoi i że moje rzeczy własną ręką napisane będą rozumieć inaczej, niżbym chciał.
Anna Arno, Ten kraj, Kraków 2018 (fragment):
Idę plażą. Fale piasku, ułożone przez wiatr. Idę plażą, zostawiam ślad. Przede mną tylko wzorek ptasich kroków. Nie rozpoznaję: rybitwa, mewa, albatros. I ten maleńki szary ptaszek, który leci jak fala, opada i podrywa się w powietrze. Poznaję nowe słowa: turzyca, chrobotek, bażyna. Rodzimy krajobraz. Odcienie szarości, szarej zieleni. Powietrza, wody, ziemi. W najwęższym miejscu morze jest po obu stronach. O pewnej porze dnia błyszczy złotą łuską. Chłodny, słodki Bałtyk. Gdańsk-Wrzeszcz, Żelistrzewo, Mrzezino. Morze żywi i bogaci. Kto to wypowie. Czuły język w ustach.
Historia w języku
Historia języka polskiego na tle dziejów literatury polskiej – ujęcie tabelaryczne
Periodyzacja historycznojęzykowa | Periodyzacja historycznoliteracka | |
doba staropolska | średniowiecze | literatura staropolska |
doba średniopolska | renesans | |
barok | ||
doba nowopolska | oświecenie | literatura nowopolska |
romantyzm | ||
pozytywizm | ||
Młoda Polska | ||
XX-lecie międzywojenne | ||
współczesna polszczyzna | współczesność | literatura współczesna |
Ciekawostki
z innych krajów
BANGLADESZ
21 lutego został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego dla upamiętnia demonstracji w Dhace (obecnie stolica Bangladeszu), gdzie w 1952 roku (gdy teren ten należał do Pakistanu) studenci urządzili pokojową demonstrację, domagając się nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego. Demonstracja została brutalnie rozbita, kilkoro studentów zginęło. 21 lutego to obecnie święto narodowe w Bangladeszu.
ROSJA
W języku rosyjskim istnieje wiele zapożyczeń z języka polskiego, a największy wpływ polskiego na rosyjski datuje się na wieki XVI i XVII.
FRANCJA
Polsko-francuskie wpływy językowe dotyczą między innymi słodkości. Francuskie słowo meringue (beza) pochodzi prawdopodobnie od nazwy polskiego ciasta murzynek. Polska beza natomiast to zapożyczenie z francuskiego baiser – ‘pocałunek’.
RUMUNIA
Ze względu na intensywne kontakty w wieku XVI w języku rumuńskim obserwujemy wiele zapożyczeń z języka polskiego.
UKRAINA
Szacuje się, iż ok. 14% słów języka ukraińskiego to polonizmy.
WIELKA BRYTANIA
W języku angielskim przyjęło się słowo ogonek na oznaczenie nazwy znaku diakrytycznego.
Wydarzenia w tekstach kultury i mediach
Kliknij na konkretny tytuł, a przeniesiesz się na stronę z informacjami o nim
Film, serial
Literatura
- Alice Lyons, Język polski, wiersz
- Jerzy Stuhr, Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce, 1992
- Andrzej Sapkowski, Wieża jaskółki, czwarty tom sagi fantasy o wiedźminie Geralcie, pierwsze wyd. 1997.
Gry wideo
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Humor
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Muzyka
- (Why Is It) Fresh, Kaliber 44, album Ułamek tarcia.
Sztuka
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Inne
Jeśli wiesz coś, czego my nie wiemy, daj znam znać
Ćwiczenia
Nagrania
Treść w przygotowaniu.
Źródła
A. Dąbrowska, Język polski (seria: A To Polska Właśnie), Wrocław 2004.
Z. Klemensiewicz, Historia języka polskiego, wyd. dowolne.
B. Walczak, Zarys dziejów języka polskiego, Wrocław 1999.
https://portal.librus.pl/rodzina/artykuly/mowie-godom-godaja-gwary-i-jezyki-na-terenie-polski